Agatka i Jarek za przykładem Grażynki i Jurka z turnusu wrześniowego w 2012 roku, zorganizowali rejsy po zatoce łodzią żaglową typu dawnych łodzi rybackich - pomeranką. 10 czerwca odbył się pierwszy z 3. rejsów. Oto fotki Rysia i Tomka:

Agatka i Jarek prowadzą do portu w Jastarni pierwsza załogę

Oto nasza łódź

Nazywa się "DENESZKA"

Mustrujemy na pokładzie S/Y "DENESZKA"

Już za główkami portu

Żagle postawione, płyniemy - navigare necesse est, vivere non est necesse

Sentencja łacińska: "żeglowanie jest koniecznością, życie nie jest koniecznością".
Jurek przy sterze

Lilla z Adasiem

Oto prawdziwy rybak z Jastarni, chociaż już nie tabaczy a pali fajkę


Przy sterze zmiana - nasz Szyper, Adaś i Lechu

Przy sterze Leszek W.

Na dziobie Danusia i Lilianna - wracamy

Krysia

Grażynka i Jurek - mają własny jacht, ale nie pływają nim po morskich wodach jak teraz

Słońce zachodziło...

i zrobiło się chłodno.

Minęliśmy główki wejściowe

Jesteśmy w porcie - te dwa światła to tzw. nabieżniki - kierują ku portowi

Rejs drugi z kolejnymi 12. uczestnikami odbył się 11 czerwca - S/Y DENESZKA gotowa

Wsiadamy

Wypływamy, kapitan przy sterze

Z lądu "wykiwują" nas białymi chusteczkami organizatorzy rejsów Agatka i Jarek

Przed główkami wyjściowymi stawiamy żagle

Płyniemy prawym halsem, wiatr nam sprzyja

Kapitan dopuścił Tomka do steru - wyczuwa się Jego pewną dłoń...

Talasoterapia (gr. thalassa – morze) – terapia wykorzystująca morski klimat, morską wodę, muł, glony, piasek, wodorosty, błoto, a także inne substancje pochodzące z morza jako czynnik terapeutyczny.
Zmiana sternika - Maksik przy sterze pod nadzorem jkżw Ryszarda:)

W oddali widać kościół w Jastarni

a my słuchamy morskich opowieści przy fajeczce...

Wszystko to nieco Maksia znużyło...

I znowu słonce zachodzi i chłodno - zaczynamy się tulić do siebie...

Żagle jeszcze pracują, ale my już wracamy

i kończymy rejs ładnym zachodem słońca. Było SUPER

A teraz inne fotki, głównie Tomka, ale też Tadzia, którymi kończę serwis foto i info z 34. Turnusu Rehabilitacyjnego z Jastarni

Na początek kasztanowiec biały, którego właścicielem jest Skarb Państwa Polskiego

a zasadził go w 1897 Walenty Struck - bliski krewny naszego gospodarza w DW "DUNA"

Rysiu i Tadziu przed własnością Skarbu Państwa

Urocze lokalne klimaty wg. Tomka - ma talent!







Uwierzycie? - ten silny duży mężczyzna widzi ptaszki, drobne kwiatki i pajączki!





A teraz już powoli finał turnusu, zaczął się czas pożegnań

i podziękowań za wspólny miły i pożyteczny pobyt

Ostatnie słoneczne chwile na tarasach

Wieczór pożegnalny część z nas spędziła nad morzem - nasza Pani Kierownik Ewa K.

Nie, nie nie sama. Tadziu tuż obok i oczywiście pies Dendi

Zachód słońca był, jak zawsze uroczy

a my razem


Byli też na spacerze Grażynka i Jurek

Teraz już przed nami tylko droga do domu

Tadziu wyczekuje już pociągu...

Poniżej na zdjęciu Tadzia widać jak często spędzałem czas na turnusie - przy komputerze przygotowując ten serwis, karaoke i muzykę do wieczorku tanecznego. Dziękuję wszystkim za wyjątkowo świetny wspólny pobyt i do zobaczenia na jesiennym, tygodniowym turnusie od 18 września 2013.

Wybór zdjęć i komentarz Ryszard Szczerban (kliknij)