Oddziały - Oddział BYDGOSZCZ

W czwartek, 24 maja odbyło się wieczorne spotkanie uczestników przy grillu. Z nami był, tak jak w ubiegłym roku ubrany po kaszubsku, akordeonista z okolic Pucka Pan Krzysztof. Przygotowanie grilla poczynił, również jak w ubiegłym roku niezawodny Botwid. Wszystko bylo w najlepszym gatunku, na czas i wielce smakowite. Na początek fotki Agatki i Jarka z tego uroczego, pełnego śpiewu i wesołości wieczoru.


Szybkie ruchy Botwida w letnim stroju Głównego Grillowego

Pan Krzysiu



Bawimy się wesoło śpiewając i przegryzając. Tadziu, Ewa, Rysiu i Jola



Do Botwida podeszła Ania i zaczęła współpracę,

która skończyła się wygryzieniem Botwida z funkcji Głównego Grillowego

Od Lewej Pan Krzysiu, Botwid, Ewa, Rysiu, Jola

Bohaterzy wieczoru: Pan Krzysiu z akordeonem i Główny Grillowy Botwid

A teraz zdjęcia Tomka Pawłowskiego - to samo widziane inaczej. Na poczatek zdjęcie uroczej Agatki, której fotki powyżej

Nasz Krzyś ciągle usmiechnięty ponownie zakłada akordeon i przycina z kaszubska...

Piosenka z refrenem cinda, cinda była naszą ulubioną. Domyślaliśmy sie znaczenia słów, prawidłowo?

Zaczęły się tańce... Irenka, Tadziu, Maria

Tak wesoło było, że do grona tańczących dołączyła Pani Kierownik Turnusu - Ewa

Były również występy solo - Uleczka

Wszystko to kamerował Romuś zwany Krasnalem - jak zawsze zrobi z tego film, który obejrzymy podczas Wigilii prawdopodobnie 18 grudnia 2012

Inna Ania śpiewała wraz z Ewą, Misią i Wiesiem

Było UROCZO!

Foto: Agatka i Jarek, Tomek. Wybór zdjęć i komentarz Ryszard Szczerban (kliknij)